7 grudnia 2018

Dziegieć - zastosowanie w kosmetyce

Dziegieć jest ciemnobrązową,wręcz wpadającą w czerń substancją,lepką i tłustą o dość specyficznym zapachu.Uzyskuje się go w drodze suchej destylacji drewna,kory,torfu lub węgla.

Dziegcie znane są w medycynie ludowej i kosmetyce od wielu lat,jednak najpopularniejszy obecnie jest dziegieć brzozowy choć jest ich kilka rodzajów.
Stosuje się go ze względu na silne właściwości antyseptyczne,antybakteryjne,
przeciwzapalne,keratolityczne (złuszczające) i keratoplastyczne (modelujące odnowę naskórka).
Jego właściwości są nieocenione w walce z wieloma chorobami skórnymi:
łuszczycą,egzemą,łojotokowym i atopowym zapaleniem skóry,trądzikiem czy łupieżem.
Jak działa dziegieć?

Łagodzi stany zapalne skóry,zmniejsza swędzenie i łuszczenie,zapobiega powstawaniu
ropnych wyprysków,leczy owrzodzenia,wysypki skórne,reguluje poziom sebum,redukuje ilość zaskórników,zamyka pory,zmiękcza i wygładza skórę,wzmacnia cebulki włosowe,
zapobiega wypadaniu włosów,likwiduje łupież.
Osobiście używam dziegciu do wyrobu mydeł,jako składnik szamponu do włosów i maści.
Zetknęłam się z informacją,że można go stosować również jako wcierkę do włosów pod warunkiem,że jest rozcieńczony z olejem bazowym.Nie próbowałam tego sposobu więc nic więcej na ten temat nie mogę powiedzieć.
Minusem dziegciu jest jego działanie rakotwórcze głównie przez związki wytwarzane w procesie suchej destylacji:benzopiren,toulon i inne.Takie samo działanie ma smog czy dym papierosowy,a nawet smażone potrawy,jego specyficzny (dla niektórych śmierdzący) zapach i to,że brudzi.
Dla mnie przewaga plusów nad minusami jest bezdyskusyjna,wystarczy tylko zachować ostrożność.
"Omnia sunt venena,nihil est sine veneno.Sola dosis facit venenum" czyli "Wszystko jest trucizną i nic nie jest bez trucizny.Jedynym dawka czyni truciznę" - jak powiedział Paracelsus.
A ile go dodawać do kosmetyków? Spotkałam się z opinią,że nawet 20% jednak nie zdecydowałam się takiej ilości zastosować.Dodaję 5% i uważam to za wystarczającą porcję.

WAŻNE - nie należy stosować dziegciu dłużej niż 6 tygodni,nigdy na otwarte rany ani na dużej powierzchni skóry (max.30% ciała).
Również zakaz stosowania dziegciu przy łuszczycy wysiękowej,zapaleniu mieszków włosowych i w ciąży.W czasie terapii dziegciem nie należy 
wystawiać skóry na działanie promieni słonecznych ze względu na właściwości fotouczulające.

Oczywiście mydło dziegciowe czy szampon ma zbyt krótki kontakt ze skórą więc nie trzeba się tego obawiać, natomiast przy stosowaniu maści jak najbardziej zalecam ostrożność.

PAMIĘTAJCIE - zawsze kupujcie dziegieć ze sprawdzonego źródła.Najbardziej toksyczne są te niezbyt starannie oczyszczone.

Ja używam takiego
dziegieć brzozowy

Sporo wiedzy na temat dziegciu znajdziecie tutaj KLIK

A tak prezentuje się moje mydło :) Klik









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj