30 stycznia 2019

Mydło bardzo pielęgnacyjne.

Skóra wrażliwa,atopowa,łuszczycowa,swędząca,przesuszona potrzebuje szczególnej pielęgnacji.

Chcąc zrobić jak najbardziej delikatne mydło,które nie będzie dodatkowo podrażniało,ale zostawi na skórze warstwę ochronną i złagodzi niezbyt przyjemne dolegliwości musimy 
opracować recepturę w ten sposób by pielęgnacja przewyższała mycie i to dosyć znacznie.
Co to znaczy? A no to,że trzeba tak ustawić przepis by w kalkulatorze w okienku "mycie" była jak najniższa liczba,a w okienku "pielęgnacja" jak najwyższa.
Generalnie widełki w kalkulatorach są orientacyjne ( choć pomocne ) i nie zawsze trzeba się ich tak ściśle trzymać ;) Warto jednak zwracać na nie uwagę.

19 stycznia 2019

Książki o kosmetykach DIY.

Książki z poradami i przepisami kosmetycznymi cieszą się ogromną popularnością wśród osób zaczynających swoją przygodę z naturalnymi,domowymi kosmetykami.
Jedne są lepiej napisane inne trochę gorzej,ale każda daje nowicjuszom gotowe przepisy,a o to najbardziej im chodzi ;) 
Tylko,że same przepisy to nie wszystko.
Nie gwarantują one tego,że powstanie dobry kosmetyk ani tego,że będzie on nam służył.
Najlepszą wiedzę zdobywa się popełniając błędy i naprawiając je.
Te książki naprowadzą na wiele ścieżek,często w mniejszym lub większym stopniu odpowiedzą na nurtujące Was pytania,ale pamiętajcie,to Wasze próby,Wasze "kombinowanie" z przepisami będzie najlepszym nauczycielem.Praktyka czyni mistrza ;)
Więc próbujcie,układajcie swoje receptury i cieszcie się własnoręcznie wymyślonym przepisem i gotowym kosmetykiem.
Nic nie daje większej satysfakcji niż zrobienie czegokolwiek samodzielnie od podstaw.

książki o kosmetykach DIY

Moja kolekcja książek może nie wygląda imponująco,ale zakupiłam je dopiero teraz,gdy 
mogę śmiało powiedzieć o sobie,że jestem średnio zaawansowana w robieniu własnych kosmetyków.
Kupiłam je nie z potrzeby wiedzy,choć tej jestem ciągle głodna i szukam jej gdzie się da,ale dlatego,że byłam ciekawa co w nich jest czego jeszcze nie wiem.
Ciekawość zaspokojona,wiedza skonfrontowana ;)

Początkującym polecam.Czytajcie i uczcie się :) 

Ja ciągle szukam swojego książkowego Graala ;)
Może w końcu uda mi się trafić na taką,która wywoła u mnie to wielkie WOW?



15 stycznia 2019

Sól w mydle.

Sól jest świetnym dodatkiem przy produkcji mydła.Ale ta prawdziwa,nie ważona.
Ponieważ w kuchni używam tylko soli kłodawskiej więc i do mydła taką dodaję.
Niczym nie ustępuje soli himalajskiej czy morskiej.

Po co sól w mydle?

Przede wszystkim trzeba wspomnieć,że sól można dodać na dwa sposoby.Jako solankę,czyli rozpuszczamy sól w wodzie przed dodaniem ługu lub bezpośrednio do budyniu.
W jakiejkolwiek formie ją dodamy wspomoże ona oczyszczanie skóry,zwłaszcza problematycznej.
Mydła solankowe/solne są naprawdę fajne,ale trzeba wiedzieć,że słabo się pienią i mogą
(ale nie muszą) wysuszać skórę.Trzeba tak ułożyć recepturę by zminimalizować działanie wysuszające i zwiększyć pianę.
Wracając do pytania.Sól w mydle nie tylko wpływa na oczyszczanie skóry,ale je utwardza.
Nie wolno przesadzić z ilością,bo mydło może nam się pokruszyć jeśli zbyt późno pokroimy.

10 stycznia 2019

Mazidło magnezowe.

Jesień i zima to taki czas kiedy zmagamy się z niedoborem witamin i minerałów.
Jednym z nich jest magnez.
Ten istotny dla nas pierwiastek ma wpływ na większość procesów zachodzących w naszym organizmie,a jego niedobór,zwłaszcza przewlekły może mieć groźne konsekwencje.
Nie będę się rozpisywać,bo informacje na temat tego pierwiastka i jego znaczenia dla nas można znaleźć w internecie ;)
Wspomnę,że warto stosować suplementację nie tylko wewnętrznie,ale i zewnętrznie.
Kiedy zaczniemy regularnie dostarczać organizmowi magnezu odczujemy zdecydowaną poprawę samopoczucia nie tylko fizycznego :)

Przezskórna suplementacja magnezu.

Najpopularniejszy sposób to oczywiście kąpiele lub moczenie stóp w wodzie z dodatkiem chlorku magnezu lub siarczanie magnezu czyli tzw.soli Epsom (jednak ta zawiera siarkę,
więc osoby uczulone powinny z niej zrezygnować na rzecz chlorku).
Według naukowców ta metoda jest najbardziej przyswajalna.
Wystarczy szklankę chlorku magnezu bądź soli Epsom rozpuścić w wannie i zażywać kąpieli przez 15-30min. po czym spłukać ciało pod prysznicem.Nie wolno używać mydła czy żelu do kąpieli.
Nie wolno również zażywać takiej kąpieli gdy na ciele są rany i zadrapania.
Kąpiele magnezowe można brać 3-4 razy w miesiącu.Tyle w zupełności wystarczy na dostarczenie organizmowi tego cennego pierwiastka.
Moczenie stóp w wodzie z magnezem zaleca się stosować przez 14 dni (rano i wieczorem).
Do miski z wodą wsypujemy 1-2 łyżki magnezu w wybranej formie i moczymy stopy przez 20-30min.Jeśli zrobimy to tylko raz dziennie to też będzie ok.Nie musimy ściśle trzymać się wytycznych ;)
Takie kąpiele nie tylko dostarczą niezbędną porcję magnezu,ale równocześnie ukoją skołatane nerwy i wyciszą.

1 stycznia 2019

Jak zrobić monosterarynian glicerolu czyli emulgator GMS

Domowe,naturalne kremy to moja druga pasja :)

Zanim zaczęłam je robić (rok temu ukręciłam pierwszy krem) dużo musiałam się nauczyć.
Nie lubię robić na "łapu capu" i muszę wiedzieć co,z czym i jak.
Pierwsze co wzięłam na warsztat to emulgatory.Ten temat wydawał mi  się najbardziej trudny.
Im więcej o tym czytałam tym bardziej przerażało mnie liczenie HLB.
Ostatecznie nie przeliczam.Doszłam do wniosku,że szkoda na to czasu i najlepszym rozwiązaniem jest po prostu używanie takiego emulgatora,które ma najwyższe HLB.
A co to jest to HLB? Możecie przeczytać TU
Zaciekawiła mnie też inna kwestia.

Na jednej z grup ktoś wspomniał,że można samemu zrobić monostearynian glicerolu.

To taki delikatny emulgator,który często używany jest też jako stabilizator emulsji.
Zaczęłam zadawać pytania,ale odpowiedzi nie dostałam.
Szukałam dalej,dopytywałam mimo komentarzy wręcz zniechęcających,bo np. "po co robić jak można za grosze kupić", aż w końcu jedna z dziewczyn podesłała mi link do anglojęzycznej strony z przepisem.Jakaż była moja radość :) Zabrałam się do dzieła i po godzinie cieszyłam się własnoręcznie wykonanym emulgatorem :) Satysfakcja ogromna.
GMS faktycznie niewiele kosztuje,ale móc zrobić go samemu to jest dopiero frajda :) No i ostatecznie koszty niższe ;) 
Lubię go używać jako dodatek do innego emulgatora ponieważ daje aksamitne wykończenie.
Podzielę się z Wami przepisem i pokażę krok po kroku jak to wygląda.

Drukuj