Wybierając zioła,które chcę użyć do mydła,kremu czy maści zawsze kieruję się zawartością substancji czynnych.Ponieważ mam jasno określone potrzeby skóry odpowiednio je dobieram.
Każdy kto zaczyna przygodę z ziołami musi wiedzieć,że dodawanie ich na "łapu capu" może być niekorzystne dla skóry i często zrobić więcej szkody niż pożytku.Nie zawsze też więcej znaczy lepiej.Nie ma sensu stosowanie wyciągów z kilku roślin o tym samym działaniu,a już w ogóle najgorsze co może być to łączenie wyciągów z roślin,które wzajemnie się wykluczają.Przybliżę działanie kilku wybranych substancji czynnych,które wymieniłam w poście Klik
Flawonoidy - zmniejszają stany zapalne skóry,uszczelniają naczynia włosowate,hamują zmiany uczuleniowe,zapobiegają uszkodzeniom skóry pod wpływem promieni UV,są naturalnymi przeciwutleniaczami,wykazują działanie przeciwgrzybicze,przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe.
Saponiny - zmiękczają,uelastyczniają i regenerują naskórek,uszczelniają naczynia
włosowate,zwiększają przepuszczalność błon komórkowych ułatwiając przenikanie do skóry składników aktywnych,działają przeciwgrzybiczo,przeciwbakteryjnie,
przeciwobrzękowo,przeciwzapalnie,poprawiają ukrwienie tkanek.
Saponiny działają jak detergenty dzięki temu,że obniżają powierzchniowe napięcie wody.
Garbniki - działają przeciwzapalnie,ściągająco,osłonowo na skórę,antybakteryjnie,
przeciwpotnie,zmniejszają podrażnienia,pieczenie i swędzenie skóry.
Enzymy - działają przeciwzapalnie,przyspieszają gojenie się ran,odnawiają naskórek,
wpływają na wiązania peptydowe pomiędzy komórkami zewnętrznej warstwy naskórka,
pozwalając składnikom aktywnym wnikać głębiej.
Alkaloidy - najważniejsze mające zastosowanie w kosmetyce to kofeina i teofilina.Działają przeciwbakteryjnie,wyszczuplająco,detoksykująco.
Węglowodany - działają nawilżająco,wspomagają zatrzymywanie wody w skórze.
Lipidy - natłuszczająco,odżywczo,regeneracyjne.
Żywice - przeciwzapalnie,ściągająco,antyseptycznie.
Terpenoidy - są to głównie substancje zapachowe w olejkach eterycznych.W zależności od składu danej rośliny mają odpowiednie działanie np.limonen zawarty w skórkach cytrusów jest silnym przeciwutleniaczem.
Śluzy - działają przeciwzapalnie,łagodzą podrażnienia i spierzchnięcia,leczą wypryskialergiczne,zmiękczają i uelastyczniają naskórek,nawilżająco,
powlekająco.
Karotenoidy - przeciwdziałają złuszczaniu naskórka,przyspieszają gojenie wszelkich uszkodzeń naskórka,chronią przed szkodliwym wpływem warunków zewnętrznych,łagodzą poparzenia słoneczne,zmniejszają szkodliwość promieniowania słonecznego,wyrównują koloryt skóry,działają antyoksydacyjnie.
Kwasy - w zależności od kwasu,działają złuszczająco,zmniejszają pory,
nawilżają,wygładzają skórę,rozjaśniają przebarwienia,zapobiegają tworzeniu się wyprysków,regulują wytwarzanie sebum,niweluja drobne zmarszczki.
Pektyny - działają odżywczo i leczniczo na skórę,działają zmiękczająco.
Tu przykład mydła,gdzie mniej znaczy więcej ;) Klik
Źródła,z których korzystałam są ogólnie dostępne w internecie ;)
Ogrom rzetelnej wiedzy znajdziecie tu Klik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz