10 stycznia 2019

Mazidło magnezowe.

Jesień i zima to taki czas kiedy zmagamy się z niedoborem witamin i minerałów.
Jednym z nich jest magnez.
Ten istotny dla nas pierwiastek ma wpływ na większość procesów zachodzących w naszym organizmie,a jego niedobór,zwłaszcza przewlekły może mieć groźne konsekwencje.
Nie będę się rozpisywać,bo informacje na temat tego pierwiastka i jego znaczenia dla nas można znaleźć w internecie ;)
Wspomnę,że warto stosować suplementację nie tylko wewnętrznie,ale i zewnętrznie.
Kiedy zaczniemy regularnie dostarczać organizmowi magnezu odczujemy zdecydowaną poprawę samopoczucia nie tylko fizycznego :)

Przezskórna suplementacja magnezu.

Najpopularniejszy sposób to oczywiście kąpiele lub moczenie stóp w wodzie z dodatkiem chlorku magnezu lub siarczanie magnezu czyli tzw.soli Epsom (jednak ta zawiera siarkę,
więc osoby uczulone powinny z niej zrezygnować na rzecz chlorku).
Według naukowców ta metoda jest najbardziej przyswajalna.
Wystarczy szklankę chlorku magnezu bądź soli Epsom rozpuścić w wannie i zażywać kąpieli przez 15-30min. po czym spłukać ciało pod prysznicem.Nie wolno używać mydła czy żelu do kąpieli.
Nie wolno również zażywać takiej kąpieli gdy na ciele są rany i zadrapania.
Kąpiele magnezowe można brać 3-4 razy w miesiącu.Tyle w zupełności wystarczy na dostarczenie organizmowi tego cennego pierwiastka.
Moczenie stóp w wodzie z magnezem zaleca się stosować przez 14 dni (rano i wieczorem).
Do miski z wodą wsypujemy 1-2 łyżki magnezu w wybranej formie i moczymy stopy przez 20-30min.Jeśli zrobimy to tylko raz dziennie to też będzie ok.Nie musimy ściśle trzymać się wytycznych ;)
Takie kąpiele nie tylko dostarczą niezbędną porcję magnezu,ale równocześnie ukoją skołatane nerwy i wyciszą.

Krem magnezowy/maść magnezowa.

Taki krem lub maść,zwłaszcza wzbogacone o odpowiednie zioła to już nie tylko suplementacja magnezu,ale i działanie wynikające z zastosowanych ziół.Czyli taki full wypas mazidło :)
Moje jest typowo przeciwbólowo-przeciwzapalne.
W moim kremie zastosowałam wyciągi z arniki,siedmiopalecznika,dziurawca i żywicy sosnowej.
Jak taki krem zrobić?
Otóż najpierw musimy przygotować roztwór chlorku magnezu.
Na 100g wody destylowanej lub naparu ziołowego dajemy 100g chlorku magnezu.
Jeśli chcemy otrzymać nasycony roztwór wtedy dodajemy tyle chlorku ile się rozpuści.
Metoda dokładnie taka sama jak przy robieniu nasyconego roztworu solnego.
W ten sposób powstaje oliwa magnezowa,którą możemy również stosować samodzielnie na skórę.

Jakie działanie ma oliwa magnezowa?

Przede wszystkim uzupełnia niedobory magnezu.Usuwa opuchlizny,eliminuje skurcze,łagodzi stany zapalne mięśni,stawów,kręgosłupa.Działa również jako antyperspirant.
Nie wolno stosować na otwarte rany i podrażnioną skórę.
Wracając do naszego kremu.
Nie podam Wam dokładnego przepisu.Z własnego doświadczenia wiem,że nie zawsze
gotowy przepis jest tym co nam przypasuje ani,że krem z niego wyjdzie.
Jeśli koniecznie chcecie skorzystać z gotowego przepisu to bez trudu znajdziecie go w internecie ;)
A z kremem magnezowym jest trochę zabawy,to się rozwarstwi,to konsystencja nie taka....
Trzeba znaleźć sposób jak nad konsystencją zapanować ;)
Metodą prób i błędów dojdziecie do tego co najbardziej Wam odpowiada.
Mogę podpowiedzieć,że najlepiej jest stosować proporcje 60-70% tłuszczy stałych i 40-30%
tłuszczy płynnych.
Ja użyłam olej kokosowy,masło shea,olej rycynowy,olej winogronowy,lanolinę,wosk pszczeli i wyszła mi gęsta,treściwa maść,którą mimo dodatku wosku trzeba trzymać w lodówce ponieważ w temperaturze pokojowej błyskawicznie zmienia konsystencję na luźniejszą.
I faktycznie działa natychmiastowo.To zasługa sabielnika ;)

Zastosowanie kremu magnezowego/maści magnezowej.

Jest to wspaniały środek na wszelkiego rodzaju stany zapalne układu kostno-stawowego.
Sprawdza się nie tylko u osób starszych zmagających się ze zwyrodnieniami stawów,kręgosłupa czy problemami reumatycznymi.To również preparat dla sportowców i osób aktywnych fizycznie ponieważ szybko likwiduje zakwasy,skurcze i kontuzje.
Krem magnezowy można również stosować przy trądziku.
Wieczorem nacieramy stopy,kolana,łokcie,kręgosłup,ramiona,barki czy łydki - w zależności od potrzeb.Odczujemy efekt miejscowego rozgrzania - tak działa magnez ;)
Pamiętajmy,że nie stosujemy kremu bądź maści na otwarte rany i skaleczenia.

oliwa magnezowa w kremie


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj